czwartek, 29 czerwca 2017
U mnie się dzieje
A u mnie się dzieje. Nie wiem na jakim świecie żyję. Latam tylko od lekarza do lekarza i od tego biegania głupieję. Opiszę wszystko jak będę miała chwilkę. Wniosek jest taki, że albo masz kasę i biegasz prywatnie po specjalistach ( a trzeba mieć nie mało, najwięcej ile zapłaciłam za 10 min wizytę u profesora to 360 zł) albo masz znajomości i wtedy Cię przyjmą bez kasy np w CO poza kolejką. I zrobią badania też poza kolejką:) albo masz farta na dodatek i tak jak ja na jutro wczoraj mam ustalone badanie PET z NFZ:) Klaustrofobię mam nie powiem ale przeżyję rurę oby w badaniu nic nie wyszło. Tzn. tak się mówi ,że lepiej wykryć wcześniej i wiedzieć niż chodzić z nieświadomością ale w sumie kto by chciał... więc trzymajcie kciuki wyniki za tydzień
poniedziałek, 19 czerwca 2017
WYPIS
i dostałam wypis
czekam teraz na transport. Z karty informacyjnej: wznowa raka piersi
prawej. Szerokie wycięcie wznowy +limfadenektomia pachowa
prawostronna.
A w moim horoskopie
w gazecie której nigdy nie czytam, Marcin mi kupił bo innej nie
było:
„ten miesiąc
przyniesie dobre wiadomości i rozwiązania, na które czekałaś.
Szczęście będzie ci sprzyjać, szczególnie jeśli czekasz na
wynik jakiegoś egzaminu, sporu sądowego lub urzędowego.
RADA:BĄDŹ
OPTYMISTĄ.”
I jak tu z tej rady
nie skorzystać? Chociaż te brzydkie węzły cały czas mam w
głowie. Za długo czekałam na operację, za długo… ale zobaczymy
bo to przecież w tym leczeniu jedno zdanie się non stop przewija:
bo to nigdy nie wiadomo…
a moja
współlokatorka szpitalna prawie rok łaziła ze zmianą łagodną
chociaż czuła guza aż jakiś lekarz w końcu wpadł na ekstra
pomysł aby jej zrobić usg i biopsję. Gratulacje dla lekarza tak
przemyślanej nowatorskiej decyzji!!! i skończyło się
mastektomią. Pani ma swoje lata ale jest tak wygimnastykowana że
jak ćwiczyła z rehabilitantem to ja byłam pod ogromnym wrażeniem
zwłaszcza że ja prze
I skąd ta wznowa?
I SKĄD TA WZNOWA?
No właśnie skąd?
Jak to się stało że po pół roku od ostatniego razu znowu leżę
w szpitalu (tym razem nowym na św. wincentego) i znowu po raz trzeci
jestem po operacji… to dopiero zagwozdka.
Ile
ludzi tyle przypadków i chociaż mogę się czuć wyjątkowo bo
jestem w 2,3 lub 4 procentowym błędzie statystycznym ( wg różnych
źródeł) to wcale tak nie jest. Oczywiście wolałabym żeby ten
zaszczyt mnie nie kopnął w dupę (ani w cyc)
Limfadenektomia
pachy jak to brzmi?
Bałam
się tego strasznie a raczej perspektywy ćwiczenia ręki codziennie
aby nie dostać obrzęku ale na razie nie jest tak źle a już na
pewno o niebo lepiej niż po ostatniej operacji czyli podwójnej
mastektomii z jednoczesną rekonstrukcją po której w prywatnej
klinice na drugi dzień rano wypuścili mnie do domu (operacja była
wieczorem) z czterema drenami i gdzie nie byłam w stanie oddychać i
rozmawiać a co dopiero pójść do łazienki. Przy najprostszych
czynnościach potrzebowałam wtedy pomocy.
Więc
reasumując teraz nie jest źle tylko jeden dren ledwo cieknie i mogę
się ruszać i pisać bzdury:)
no więc leżę w
tym szpitalu i jak pójdzie dobrze to jutro mnie wypiszą i trochę
spokoju a potem wyniki hist-pat. I tu już pewnie nie będzie różowo
bo na oko chirurga węzły były brzydkie bo jakby były ładne toby
wyciął tylko jedno piętro a nie wszystkie. Jeżeli się rozniosło
to pewnie przez to że na operację czekałam półtorej miesiąca
nie mogąc się o nią doprosić! Nie wiem czy taki okres oczekiwania
to jest standard w NFZ. Pewnie tak. A może nie, nie wiem nie będę
już teraz tego rozstrząsać bo i sił szkoda.
A na dodatek
prosiłam chirurga żeby mi dał szwy rozpuszczalne a tu jak wół na
karcie pisze zdjęcie szwów więc pewnie mi dał zwykłe. Jak
zwykle…
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Co dalej
Wszystko dobrze, wyniki badań w normie, nie znaleziono raka!
-
Jak pisałam poprzednio zaczęłam radioterapię i generalnie ciężko mi o pozytywne nastawienie bo czuję się naprawdę chujowo. Ledwo mam sił na...
-
Moi Drodzy przepraszam za nieobecność. Musiałam psychicznie odpocząć od bloga. Stworzyłam go z potrzeby pisania i nie wiem czemu ale ostatn...
-
Pomyślałam, że czas na dawkę optymizmu. Opowiem wam autentyczną historię o tym, jak umysł wygrywa nad ciałem. Za pierwszym razem pr...